Akcja pod kryptonimem ''Koc'' zakończona
sobota, października 12, 2013
I już kocyk leży utkany, już mnie ogrzeje w jesienne chłodne dni...
Choć nie jest tak duży jak planowałam, to jednak jest wystarczający. A może kiedyś go powiększę... wyjdzie w praniu:) Mój najpierwszy szydełkowy koc... Uwielbiam go!
1 komentarze
Wow! Jest przepiękny... ile pracy i cierpliwości...
OdpowiedzUsuń