Kapcie na szydełku - młodość trzeźwość ;)
sobota, sierpnia 24, 2013To jest to! Swoje ostatnie dni wakacji spędzam na szydełkowaniu! Nie wiem czy to już szaleństwo, czy kolejny napływ pasji. Tak to już u mnie bywa, że kiedy zacznę coś robić, to często pochłania mnie to bez reszty. Tym razem padło na szydełkowanie. Po pierwsze cały czas dziergam ten koc, o którym pisałam już wcześniej <Szydełkowy kocyk>, lecz co by się nie nudzić zbyt mocno, stworzyłam coś dodatkowo. Kapcie balerinki - cieplutkie i mięciutkie - które można wykonać już w 3 godziny, jeśli ma się wprawę.
Mi udało się je zrobić w 8 godzin... dobrze, że akurat mój mózg miał ochotę zafundować mi bezsenną noc :)
Długo szukałam wzoru na te balerinki, a w końcu udało mi się znaleźć bloga z opisem wykonania <U Antoniny>.
Enjoy!
1 komentarze
Bardzo pomysłowe! Na pewno są cieplutkie :)
OdpowiedzUsuń