Wianki z winobluszczu
niedziela, września 28, 2014Nadeszła chwila wytchnienia, a wraz z nią - jesień. W tym roku po raz pierwszy robię winobluszczowe wianki. Są bardzo proste w wykonaniu, a jeżeli masz w ogrodzie winobluszcz, to jesteś w idealnej sytuacji. Jeśli nie, to spytaj znajomych - z pewnością będą chcieli oddać trochę szybko rozrastających się pnączy.
Na początku obcinamy długie kłącza winobluszczu - możliwie najdłuższe.
Potem pozbywamy się liści. Ja robię to uważnie, bo nie chcę mechanicznie pozbyć się także "sprężynek" - czepców, które dodają wiankom urody.
Tworzymy obręcz z kłączy, mocujemy za pomocą sznurka lub druta.
Następnie owijamy obręcz pojedynczymi kłączami dookoła. Formujemy na upragniony kształt. Mocujemy końcówki wciskając je w szczeliny.
I gotowe.
Wykonanie wianka zajmuje 10 minut. Można go ozdabiać zależnie od świąt i pór roku.
A oto kilka migawek z twórczego procesu:
0 komentarze