Doskonałe szparagi najprościej
czwartek, maja 09, 2013Po długiej przerwie - wracam. Mam dla Was wiele ciekawych rzeczy, a że dzisiaj mam już spokój, postaram się nadgonić zaległości. Będzie trochę po omacku, trochę nie po kolei, ale cóż... Nobody's perfect:) A tak na pierwszy ogień?
W kuchni unosi się znów zapach szparagów. Tak oczekiwany... tak
ulubiony. Dzisiaj po raz pierwszy po długiej rocznej przerwie, bo
wiadomo, że czas na szparagi to maj. W mojej ulubionej, najprostszej
wersji, z sosem vinegret, jajkiem na miękko, w gronie wspaniałych osób.
Tak... szparagi to jeden z powodów, dlaczego wręcz kocham maj.
Szparagi wracają na stół!
Szparagi myjemy, odkrawamy końcówkę (około 4cm). Zielonych szparagów nie trzeba obierać, ale ja nie znalazłam takich cieniutkich, jakie chciałam, więc cienko obrałam te grubsze.
Na patelni podsmażamy przez 4 minuty, a później dolewamy trochę wody i blanszujemy ok. 10 minut.
Przygotowujemy podstawowy vinegret - oliwa, sok z cytryny, zioła. Ja lubię ze szczypiorkiem. Szparagi wykładamy na talerz, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem. Polewamy sosem.
Z jajkiem na miękko - PYCHA!
1 komentarze
Jaka szkoda, że zielone szparagi mamy tylko tak krótko przez dwa miesiące. Jest to moje ulubione warzywo.
OdpowiedzUsuń